Firma Symantec zgłasza zwiększoną liczbę spamu

Raport obejmował statystyki dotyczące zmian liczby wiadomości spamowych od października do listopada. Jak ustalili naukowcy z firmy Symantec, wzrost liczby takich wiadomości wyniósł 7% i osiągnął 41% całej korespondencji docierającej do skrzynek pocztowych użytkowników.

Ale w segmencie korporacyjnym wzrost nie jest oczywisty. Natomiast obserwuje się powolny spadek aktywności spamerów. Wynika to z faktu, że właściciele firmowych skrzynek pocztowych nauczyli się skutecznie blokować takie korespondencje. Zarówno ręcznie, jak i za pomocą dostępnych narzędzi programowych.

Oficjalny blog firmy Symantec mówi, że spamerzy atakują teraz indywidualnych użytkowników, wykorzystując zaawansowane funkcje botnetu Cutwai. Istnieje wiele innych struktur sieciowych, które mogą być używane do wysyłania takiej korespondencji. W ostatnich tygodniach października 2014 r.pojawił się trend związany z maskowaniem listów reklamowych pod faksy i ważne wiadomości. Bardzo często nagłówki takich wiadomości przybierają postać " MyFax message from *unknown*", co może od razu służyć jako sygnał dla osób, które o tym wiedzą.

Oprócz faksu praktykuje się maskowanie listów VIP, wiadomości o wygranych i nagrodach, pliki poczty głosowej itp. liczba typów wiadomości jest ogromna i nie nadaje się do jasnej klasyfikacji. Wbudowane narzędzia serwerów pocztowych często nie są wystarczająco dobre, aby pozbyć się wszystkich takich wiadomości. Zwłaszcza jeśli używana jest częsta zmiana tematu. Jeśli użytkownik otworzy wiadomość e-mail i kliknie łącza, zostanie zainfekowana trojanami Downloader.Zobacz teżUpatre, zdolne do kradzieży poufnych informacji.

Zasada ich działania jest podobna do znanego trojana.Zbot, który ukradł ważne dane z komputera użytkownika i wysłał je do zasobów stron trzecich. Podobną aktywność zaobserwowali specjaliści firmy Symantec w listopadzie, wówczas polem działalności stały się adresy pocztowe użytkowników niemieckich. Trojany były wysyłane w listach przebranych za rachunki telefoniczne. Przyciągnęły uwagę i duże kwoty, a same konta, oczywiście, okazały się fałszywe.